Zaczełam pożerać w ilościach olbrzymich biszkopty, tak jak zwykle podczas
końca listopada, sama nie wiem czemu, zawsze w tym czasie mam na nie
ochotę ;DD Taki wrodzony listopadowy nałóg. Właśnie złapałam bulwersa
na Winampa i przyżekłam, że nigdy go już nie będę używać... a ja słowa
dotrzymuje... no chyba, że chodzi o zdrowe odżywianie i koniec z czekoladą.
Od teraz tylko Media Player do muzyki. Na pytanie z PM, odpowiadam tak,
wierzę w znajomości internetowe. Poznałam przez nie wiele ciekawych osób,
a z niektórymi się nawet przyjaźnię do dziś. Właśnie siedzimy i się śmiejemy
nauczyciele takie rzeczy oglądają... cenzura ;DD
Bo na infie ;))
Włam mojej kochanej Oli ;**