photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2011

zamieszanie

Tak często zamykałem oczy by dostać klucz do bram wyobraźni. Tak późno uświadomiłem sobie ile pięknych rzeczy można zobaczyć za pomocą oczu. Najtrudniej jednak dostrzegać, to trzeba sobie uświadomić. Patrzenia nie trzeba się uczyć, jest łatwe.

Telefon - nie teraz, drugi - później, trzeci - nie dziś. Spać. Źle. Zły. Wkurwiony. Bardzo. Wystarczająco. Nie cieszy. Przechodzi. Oczyszcza. Jak fajnie jest od czasu do czasu się posmucić. Ale tak prawdziwie, szczerze. Nie ma nic głupszego niż udawane przygnębienie. Narysować sobie dziurę w głowie i czekać na pomoc. Tak łatwo. Prosto. Żałośnie. Tak się cieszę, że dawno pozbyłem się tego nawyku. Był nienaturalny. Nie wiem kiedy się pojawił i nie pamiętam już kiedy odszedł. Ważne, że dawno. Że skutecznie.

Zgliszcza, pobojowisko. Walka dylematów. Bój wahań. Bitwa sprowokowana przez niepewność. Tak chętnie chce przejąć władzę. Łapczywie. 

Już niedługo. Tak blisko. Chce to poczuć. Chce się oczyścić. Może to głupie, ale czuję, że będę innym człowiekiem. Zastrzeliłem Piotrka, lufa łaskocze teraz moje podniebienie. 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika golabkibabci.