Zastanawia mnie dlaczego ludzie gdy mam im coś do zaoferowania to lgną do mnie jak "MUCHA DO GÓWNA" , a jeśli ja już czegoś potrzebuję to dupą się odwracają?... Hmm.. szczerze, pierdole takie coś ;-) zawsze musi być coś za coś, takich ludzi mam bardzo daleko...
Nie ma o czym pisać, bo nic się nie dzieje...
UDANEGO SYLWESTRA!!! ;-)
Justyna.