czysty debil.
Kurde długo mnie tu nie było.. pobyt Anity zaliczam do udanych <3 najlepsza noc z wtorku na środę z gorszym skutkiem dla mnie, ale przynajmniej mamy co wspominać :D no i pisałam Ci w słowniku, że nie masz tego robić i nie posłuchałaś mnie, yszty! (mogłam Ci powiedzieć, że jak będziesz miała chęci to masz tam zajrzeć, ale nie byłam już w stanie ;P wybacz :*) rzyganie wiśnią i nektarynkami, brudne koce i dywany i kupa z krwią. tyle w temacie tamtego tygodnia :) Ach i może to, że byłyśmy na Bednarku z Patrykiem (później wstawię zdjęcie) i byłyśmy tam tylko z 20 minut, bo zaczął padać taki deszcz, że biegliśmy do naszej kochanej Astruni <3 ;P Patryk został ochrzczony przez Nas mianem "crazy driver" :D. Pierwowzór to : http://www.youtube.com/watch?v=X9bXAaawPCE ;P
Wgl kocham każdy weeknd spędzony z P <3. Idealnie jest po prostu, IDEALNIE. Nie żebym się chwaliła czy coś, ale po prostu tak jest :) Dobrze, że dzisiaj jest ten czwartek, bo jutro piątek i trzeba będzie jechać na zakupy do Nakła potem posprzątać i czekać na przyjazd Astry ;) Nie mogę się doczekać :D
I fajnie, że Asia znalazła czas, bo do dzisiaj dupa mnie od rowera boli niemiłosiernie, muszę sobie ją wyćwiczyć :D
Tak wgl to mamy pół wakacji w dupie a ja nigdzie nie byłam, nic nie zrobiłam, ale fajnie, że pogoda się poprawiła, bo można już gdzieś bryknąć :D I trochę już się spaliłam, mam czerwony ryjek i wyglądam jak burak xD do jutra mi chyba zejdzie, mam nadzieję!
Nie mogę uwierzyć, że tak bardzo mocno potrzebuję Ciebie e