Ech i Andzia znów ode mnie wyjechała:( A z nią tak dobrze jest ładować akumulatory:) Wczoraj się tak strasznie uśmiałyśmy, a mówiłam, że będzie fajnie:D Chcesz wyleczyć depresję? Jedź do Kotów:D
Andzia wczoraj do mnie przyjechała:D Dostałam od niej w głowę z kolana:D Nie pytajcie jak to zrobiła:D Trochę mnie przyćmiło, ale cóż:D Później o 7 wieczór pojechaliśmy wraz z Mateuszem na pizzę:D I oczywiście musieliśmy starego znajomego spotkać:D Chociaż to i tak lepiej niż W.:D Następnie ktoś mądry (napewno ja:D) rzucił hasło- herbata u M.:D To sobie podjeżdżamy do domku M. i się zaczął wieczór pełen śmiechu:D A co jest najdziwniejsze, jak ja tam przyjeżdżam to wszyscy siedzą w swoich domach, a jak Andzia przyjechała to prawie cała rodzina przylazła:D A już zupełnie nie rozumiem, jak to możliwe że Szymon z nami siedział:D Oczywiście musiał się przyplątać także Maciek z Emilem:D A Maciek jak zwykle biedny zapracowany:D I skuter już w pierwszy dzień rozwalony:D To tylko oni potrafią:D ''Tyle, tyle brakło od volva:D'' ''Ze mną się nie napijesz?''
Rozmowa między Mateuszem a Maćkiem:D (Mateusz- M1, Maciek- M2):
M1: Wynajmę Ci pokój za 500 złotych.
M2: Ok, to sprowadzę sobie tu kobiety.
M1: To w takim razie 800 złotych... a właściwie po znajomości to 1000 złotych.
M2: Ok, nie targujmy się - 1200 złotych.
''Co się stało? Sprawa do opicia?:D'' Czyli służbowe telefony:D
''Ciociu, byłaś wczoraj z wujkiem w mcdonaldzie?'' ''Emil, a jakbym to nie z ciocią był?:D"
Mądre słowa Maćka: Po co jeździć, jak można latać?:D
A i uwaga- Mieszkańcy Tarnowa! Za dwa tygodnie lepiej siedźcie w domu, bo niektórzy będą tam jeździć autem, a ja mu poprostu nie wierzę, za dużo widziałam:D
A i nauczyłam się odczytywać hieroglify:D
Aż tydzień, aż godzina, aż minuta, aż już:D:D
A więc Andzia, choć narzekała, że nie chce, to teraz nie żałuje, że odwiedziła tych świrów:D
Piątek wieczór udał się bardzo:) A dzisiaj idę na wieczór integracyjny:D:D Haha i pijemy z Januszem i Maćkiem:D
http://bebzol.com/pl/zdrada.7960.html Genialny filmik:D