Odbalazłaś spokój. Już nie potrzebujesz przyjaciela który w nocy odbierze Twój zapłakany pijany telefon że znowu jest źle, znów się pokłóciliście i znów cię znieważył. I nie musi na drugi dzień udawać że wczoraj nic się nie stało bo wy znów się pogodzilście. Potrzebujesz kogoś kto będzie trwał z tobą w tym lepkim szczęściu