... chyba czas zacząc zyć ...
Wiem czego mi brakuje, chciała bym by ktoś mnie wysłuchał, poklepał po ramieniu i powiedział "dasz rade, poradzisz sobie, bedzie dobrze".
Nie potrzebuje rad ...
Nie chce by ktoś układał mi życie...
Nie chce by ktoś oceniał moje postępowanie...
Potrzebujem wsparcia...
Poczucia, że mam na kogo liczyć...
Chciała bym poczuć, ze komuś zależny na mnie, że jestem dla kogoś ważna, że moje zycie ma sens ...
A czemu popadła w taki nastroj ? bo ...
Mam problemy z ojcem. Nie wiem co juz robić. Szkoda że nie pamięta że ma córkę. Nie potrafie o tym mówic. Zaraz zaczynam ryczeć (tak jak teraz). Dlatego ze czuje, ze mu na mnie nie zależy. Zapomniał o mnie juz dawno. Odsunał się gdy ja go potrzebowałam. Zapewne dałam mu powody do tego. Nawzajem sobie dopiekaliśmy, nigdy wprost, zawsze tak by zabolało po czasie, by zabolało głęboko, by została rana. Każdy gromadzi własne blizy w sercu. Ja mam ich nawet sporo, żadnej nie da się zapomnieć. da się je zagłuszyć bo inaczej nie dało by sie żyć. Kiedyś go bardzo, ale to bardzo nienawidziłam, z czasem to się zmieniło. Było lepiej, gorzej, było różnie jak to w życiu bywa. Co teraz czyje go niego ?? ... żal, ... smutek, ... gorycz, Wiadomo wolał bym by było inaczej. Próbowałam to naprawić. Jednak nie dalo się. Każde nasze spotkanie jest teatrem. Udawaniem, że jesteśmy szczęsliwą rodzina. Żadnych poważnych tematów, kontrolowana rozmowa, by nie powiedziec za dużo, krępujaca sytuacja. Gdybyśmy mogli wogule bysmy sie nie widywali, nie rozmawiali bo po co ... po co sie męczyć ... Ja jednak dlużej tak nie moge mam dość Chciałam to zmienić i poległam. Tego człowieka nie interesuje rodzina, nie obchodzi go własna córka ... co boli ... zajebiscie boli ... Teraz nie potrafie sobie poradzic z jego kolejnym odrzuceniem. Odrzucił mnie kiedyś jak byłam mała, po tamtym stwierdziłam ze bede silna i sie podniose ze z czasem to sie zmienia. Odrzucił mnie teraz drugi raz, gdy sie odsłoniłam i byłam słaba. Nie potrafie sie teraz podniesc. Nie wiem czy dam rade znowu być silna ...
NAUCZYŁAM SIE CIERPIEĆ W SAMOTNOŚCI !!!
i nic tego nie zmieni ...