Aaa takie ooo ! Troszku rozmazane ^^.
No więc co tu jeszcze napisać?? aaa jutro mam na 10 :p Będę jeździć w tym samym czasie co Marta ;) I potem będę uczyc martyne jeździć ^^. Ale ze mna instruktor ^^.
Dzis już musze robic lekcje =/ . looooooooooool. Już po niedzieli do szkoły...=/ I znów musze patrzec sie na tą p.Grędysę =/ (tą od przyrody).
Już się nie moge doczekac jak przytulę Huragana no i jeszcze muszę jutro pójść pobawić z Tamizą i Tagrusem ;**. Bo tylko dziś im dałam jabłka bo nie miałam czasuntam siedziec z nimi..=(
Bo jeszcze porobiłam Pipi warkoczyki ^^ I jak jeździły na niej te dzieci (małe) to wygladała jak Indiański kucyk ^^. A Huragan był niegrzeczny jak wsiadały te dzieci na niego ( te większe dzieci) ... Wgl. ruszac mi nie chciał...
I jeszcze przez tym mi Generał uciekł z boksu =/ nie lubie tych kucyków...
A jak już te dzieci poszły to ja się jeszcze przejechałam na Pipi , ale bałam się zagalopowac bo mi mi zaczęła brykać ...;/ A Martyna szła stępem ... Bo ja bałam sie ją samą kłusem puścić...
A jak mi Pipi kłusowała to ja anglezować nie mogłam bo te strzemiona były tak wysoko ...;D.
Może jeszcze dziś (tzn. prawie jutro) czyli po 0,00 dodam coś , ale jak sie wyrobię bo nawed niewiem czy mam coś zadane , a jesli nie mam to i tak muszę czytać ;Szatan z siódmej klasy' bo za niedługo ją przerabiamy a ja jestem na 185 str. , a ona ma ok. 269 ;D.
Dobra chyba już starczy :D
PS: Jutro nie biorę aparatu , bo niechce mi sie robic tych zdjęć =D a i tak mam duzo z dziś...;D
BuŚśŚ