dawno mnie tu nie było ;p
w skrócie:
dostałęm sie na FTIMS na logistyke
nie dostałem akademika (szukam ładnego kartonu), ale jeszcze nie wszystko stracone 5 października się okaże
przygoda z Veką zakończona
z dniem 14 VIII rozpocząłem poraz drugi wakacje
hmmm to chyba wszystko z relacji ;p
sprawy bierzące:
zaje weekend
sobota
spontan z ekipa, mnistrzostwo świata:D w szczególności strzelanie z otwartego okna do ludzi z Clina
oraz rozdziewiiczenie Mariana (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;p)
niedziela
do południa po kościele mała hibernacja do południa, a po południu wypad na rower zachaczając o zalew ;p gdzie padł tekst dnia:
- O ja Wodecki
- Coś nie pasuje??
no i chyba tyle z tego weekendu ;p
Sobota to na bank najlepszy dzień tygodnia
najlepsza ze wszystkich nocy to noc sobotnia :D