..Wyraża więcej niz tysiąć słów

Bo ona coś takiego napisała, że serduszko mi zabiło mocniej. Zwyczajny komentarz pod zdjęciem, a jednak coś wyjątkowego...Poczułam się jak ktos na prawdę ważny i ceniony. A to na prawdę fajne uczucie.

Ja cie też NIGDY nie zapomne :D
Moim wnuczkom bd opowiadać o tobie,
co to za wariatka z ciebie haha xD

...Ona najlepiej wie, jaką ja mam bujna wyobraźnię. Od razu pomyślałam sobie o wiejskiej hacjendzie, o babci robiącej na drutach, siedzącej w bujanym fotelu,

opowiadającej swoim wnuczkom jak była młoda.

Jak miała przyjaciółkę, która była szalona.

Jak razem wariowały na przerwach, w szkole i obgadywały nauczycieli.

Jak jeździły na rolkach. Jak obgadywały, smiały sie i wariowały.

Jak chciały jechać do opola, ale nie pomyślały że w ferie nie ma szkolnych autobusów.

Jak jedna do drugiej przyjeżdżała i razem durniały.

Jak wpadały na nienormalne pomysły...

Jak kłóciły się o nie jedno...

Jak mimo wszystko godziły się zawsze szybko..

Tego JAK to było, mogłaby opowiadać jako staruszka w nieskończoność...

Ale przedewszystkim...

Jak zawsze o niej pamiętała i ją kochała...

Dzik .