Karpacz-Praga-Szklarska 2007
mrrr, Ci marynarze ; D
ale... jednak zostaję przy kowboyach
no a patrzac na zdjecie, bylo by pięknie
gdyby pani po lewo nie wcisła mi sie w kadr
ale i tak krzywe cos jest ; P
mhmmm, jak miło jest wstać z łózka o 13
nawet kosiara pod oknem o 9 mnie nie powstrzymała ; D
jejć, trzeba ogarnac pokoj...
mimo, ze malo teraz czasu w nim spedzam, to jednak przydaloby sie ; P
dzisiaj poprawiamy znow bd wesoło ; D