Przez mój temat maturalny tak zaczęłam myśleć co to życie jest warte. Każdy w biegu, każdy chce zarobić trochę grosza , a na sam koniec i tak nic z tego nie ma. To jest właśnie smutne. Chyba chciałabym, żeby to wszystko wyglądało trochę inaczej, żeby mieć wartości, bo po co się oszukiwać, po co kłamać? Czy naprawdę mamy z tego aż tak dużo korzyści? Nie wydaje mi się. Ludzie często zapominają, że nie powinni zachowywać się jak zwierzęta. Czasami po prostu to wszystko co dzieje się blisko mnie jest dla mnie w ogóle niezrozumiałe. Może jestem aż tak bardzo głupia. Fakt, blond włosy miałam, ale to było bardzo dawno. Tak dawno, że wstyd mówić :d Pewnie ja jedna nic nie zmienia, pozostaje mi po prostu czasami pomarudzić.I pewnie na sam koniec dojdę do wniosku, że lepiej niech będzie tak jak jest niż ma być jeszcze gorzej.