Był sobie chłopczyk
Wierny dziewczynce
I całą swą miłość zamknął w skrzynce
Lecz każdy wie,
Że miłość płonie
Więc drewniana skrzynka nie sprawdziła się
A mimo to bronić się chcą
Ich dawno sprawdzone
Dłoń z dłonią
Idą na dno,
Gdzie smutek już skonał,
Gdzie jedyną prawdą
Jest ona i on
i tyle.