Bączek chory, Maciek włoski młodzieniec, ja spocony zabiegany, psychopata szerszeń, pani z najładniejszym uśmiechem jaki w zyciu widziałem, opalony makieta przed zlotem w Polsce. Tak przedstawia się ta fotografia.
"...Mogę Zabić Dla Zasady..."
"...To Spala Się Jak Dym We Krwi,Nikotyna,Ten Przekaz Co Dręczy I Kurwa Zabija !..."
"...Palę Za Sobą Mosty..."
"...Hajs Jest Tylko Hajsem,Rap Jest Tylko Rapem..."
The Analogs - Nasze Ciała.
Jutro Przemków ;-)