czas na podsumowanie 2011roku:
Był to rok pełen niespodziewanych, a co się z tym wiąże nieprzemyślanych zwrotów akcji.
Były w nim chwile cudowne jak i okropne.
Zawarłam wiele nowych znajomości, odnowiłam, a także zakończyłam pare starych.
Znalazłoby się też kilka rozczarowań, czasem za dużo wypowiedzianych słów, czasem ich za mało.
Pierwsze miesiące tego roku były zarazem ostatnimi dla klasy "dżi".
Tęsknie za ludźmi, ktorzy rozwalali każdą lekcję, za niewielkimi kłamstwami Markusa, OCZAMI Latara, włosami Mirka itd. ...
Za nauczycielami, którzy czasem doprowadzali Nas do stanu podwyższonego ciśnienia.
Była to klasa całkowicie niezdyscyplinowana, aczkolwiek jak przychodziło co do czego mogłam na nich liczyć.
We wrześniu trafiłam do klasy nadzwyczaj spokojnej na lekcjach, która na wycieczkach zamienia sie w zboczona i wieczne głodna klase.
Cieszy mnie fakt, że jestem w niej z pozostałymi czterema GWIAZDAMI, które w tym roku stały się dla mnie najważniejszymi osobami, bez których moje życie było by nudne.
Jeśli chodzi o siatkówkę to z naszymi meczami nie jest najlepiej...
Zdecydowanie odejście Łysego, Natalii i Pauliny nie wniosło nic dobrego do naszej 'drużyny'.
Atmosfera w juniorkach pozostawia wiele do życzenia...
Dlaczego dzielimy sie na stare i młode?
dlaczego nie może być tak jak w kadetkach?!
W kadetkach jest świetnie jeśli chodzi o atmosfere, ale znowu trener za bardzo czepia się Nas - gwiazd, bo jesteśmy starsze i bardziej doświadczone.
Co do moich umiejętności - prawdę mówiąc wzrosły przez ten rok...
Nauczyłam się KIWAĆ i atakować, wykorzystuje tylko kiwki, bo są skuteczniejsze w moim wykonaniu.
Poza tym ze złej piłki nie zaatakuje, a kiwnąć moge z każdej, więc sądze, iż jest to ważniejsza umiejętność dla środkowych...
szczególnie w naszej drużynie.
czas to brama przez którą przyszłość przechodzi w przeszłość :)
Inni zdjęcia: Przydrożnie. ezekh114;) patrusia1991gd1545 akcentovaWiatr svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien