godz.7.00 wstałam do szkoły
godz.7.30 tata mnie pyta gdzie Luna
godz.7.50szukamy Luny
godz.8.10 ide na lekcje
godz.8.55 tata do mnie dzwoni i prosi żebym wyszla ze szkoły i mu dała klucze
godz 9.00 daje tacie klucze i widze w jego oczach łzy
godz.9.05 ide na nasepna lekcje i zasanawiam sie co sie stalo
godz.9.50 Myszka993 mów ze moj tata z nia rozmawiał wiec pytam ja co sie sało czy luna zyje ona mi mowi ze niemoze mi powiedziec bo tata prosił
godz.9.55 Paula mi opowiada co sie sało bo ja poprosiłam
godz.10.00 siedze na polskim i cala godz. płacze
ok.godz.15 idzemy z Rita i Paula do mojego domu do domu i widzimy zamarznieta Lune i płaczemy (zadna z nas niewytrzymała nie płakac)
godz.20 do 23 siedze na dworzu na moich kolanach w kocu trzymam Lune i na nic niereaguje
Co za okropny dzien