no hej, a więc jestem już w domku, w cieplutkim łóżeczku. nie dawno wróciłem z Gorzowa, zjadłem coś tam i się wygrzewam, grrr. bardzo fajny dzień : D. a więc dziękuję <3 . w sumie wygrała akcja z kiblem na koniec..... Jezu, jak można być taką swinią... no śmieszne to było ale i żałosne XD. mniejsza i tak lubię kibelki :3. hahahahahaha. kupiłem sobie przy okazji jakaś tam bluzkę z ny, chciałem jeszcze koszule z c&a ale jednak szkoda mi było kasy ;p
CHCĘ WIĘCEJ CIEBIE. SIEMA