Dzisiaj nie pasowały mi vansy do stroju, nie miałam się jak lansić. :/
Net mi muli, zanim łaskawie zalogowałam się na fbl minęło dobre 10 minut, pięknie.
Wtorek. 3 dni do weekendu. Umieram marnie. Marta mnie zabije, Kamil jasnowidz. :<
Będę mieć piękne, rude... koty. <3