Kolejne ciuszki dla naszego maluszka. W weekend niestety byłam w szpitalu z podejrzeniem poronienia ale na szczescie juz wszystko jest w jak najleprzym pożadku. Jedno co dobrze zrobil pobyt w szpitalu to to ze widzialam swoje malenstwo i slyszalam jego malutkie serduszko. Już się nie mogę doczekac kiedy usciskam i wycaluje moje malenstwo. Jeszcze 27 tygodni.