Wspomnienia? Myślę, że wracają, jak wszystko jest już skończone. To tylko wraca do ciebie w przebłyskach, rozumiesz? Jak kalejdoskop wspomnień. Wspomnienia tylko wracają. On nigdy. Chyba jakaś część mnie wiedziała, że to się wydarzy, jak tylko go ujrzałam. Nie chodzi o coś, co powiedział albo zrobił. To było uczucie, które się wtedy pojawiało. I szalone jest to, że nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek tak się poczuję. Nawet nie wiem, czy powinnam.