Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie.
Jedni ufają rydwanom, a inni zaś koniom.
Zaś ja... ja nie ufam nawet sobie.
Ostrym mieczem uczynił me usta.
W cieniu swej ręki mnie ukrył.
Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swym kołczanie.
Niedługo ustna, będzie zabawa.
Ty cyniczny skurwysynu.
Ah, don't pull me down.