photoblog.pl
Załóż konto

Najnowsza zdobycz w mojej małej kolekcji afford-a-vintage-synth. Mam już vl-1, pt-87 (circuit bent) I Yamahe pss 470, zabawka na 8-bitowym chipie od soundblastera (da się nią uzyskać brzmienie ze starych gierek, też będę modyfikował). Plan był na to Casio dodać reso i filtr ale waham się czy modyfikować. Jest z 1987r. i jest jak nowe. Widać, że jestem pierwszym, który na poważnie instrukcje czyta a bez przeczytania 10 razy (co najmniej), życzę powodzenia z wyjściem poza presety więc nie dziwię się, że ktoś ciepnal na szafe. To ostatni syntezator jaki warto było kupić a nie kosztuje nerki. Zawsze zamiast dx7 mogę kupić volce FM albo zamiast propheta VS Behringer pro VS mini... Chyba w przypadku dx7 ciężej będzie dostać niezużyty egzemplarz a już przygoda z vl-1 Tone i szumem starych kondensatorów (pss470 też ma do wymiany), sprawia że trochę zaczynam odchodzić od idei użycia oryginałów jako źródła dźwięku i skłaniam sie trochę w strone emulacji...

Dodane 21 PAŹDZIERNIKA 2024 ze strony mobilnej
24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika geydelrey.