Coś jest zdecydowanie ze mną nie tak.
Dziś był na prawdę fajny dzień!
Nagraliśmy teledysk, było na prawdę spoko.
A w tym momencie mam ochotę rozpłakać się jak małe dziecko.
Nastrój zmienił mi się o sto osiemdziesiąt stopni. Nie podoba mi się to.
Chyba zbliżająca się wielkimi krokami jesień wpędza mnie w coroczny zły nastrój, który pogrąża mnie w kilku miesięcznej depresji.