Piknik na skraju drogi...
Kto z was czytał? To zdjęcie zawsze mi się będzie kojarzyło z tą książką i z grami luźno do niej nawiązującymi, czyli serią S.T.A.L.K.E.R. oraz z filmem z '79 o tytule STALKER.
Nie wiem czemu, ale zawsze jak widzę kawał polany, z lasem i ruinami w tle (to zdjęcie z byłego terenu wojskowego) to od razu łapię fazę na "stalkerowanie". Może to ta nutka radiacji kryjąca sięz a tym słowem, może to sam fakt oderwania od rzeczywistości, może to tylko to, że powinienem się leczyć... nieważne w sumie.
a tak klimatycznie, ze ścieżki dźwiękowej pierwszej gry S.T.A.L.K.E.R.:
http://lordfred.wrzuta.pl/audio/3KHnFCdKOc7/firelake_-_against_the_ionized_odds