Tak się boję o siebie, ze zostanę sam o swój psychiczny stan...
Tak się boje o siebie skąd to wiedzieć mam, co to może się stać...
Bo tyle siebie znam ile z ust twych usłyszę, ile oblicze sam z czarnych plam życiorysu...
bo tyle siebie znam ile z oczu twych wypatrzeć zdołam ile zrozumiem szeptów pod stołem...
Tak się boje...
Tak się boje...
Tak się boje...
Jestem z Tobą w Rockland
w moich snach idziesz, płacząc, mokry od morskiej
podróży po autostradzie Ameryki, do drzwi
niej chaty w zachodnią noc.
A my chodzimy tu i tam, i jeszcze tam, i nie ma
wiele chat z otwartymi drzwiami.
Można pukać, ale nie wierząc już w nic..
20 lipca
"(...) Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora, chorobę, który wysysa im krew, który ich pożera, rozpacz, która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek, który nie różni się od innych, chodzi, porusza się, i nikt nie wie, że ma w sobie straszliwego pasożyta - boleść stuzębną, która żyje w tym nieszczęściu i zabija go. Nikt nie wie, że ten człowiek to topiel. Jest spokojny, ale bez dna. Od czasu do czasu niezrozumiałe drżenie przybiega po powierzchni; pojawia się jakaś zmarszczka, znika, pojawia się znowu, tworzy się pęcherzyk powietrza, pęka. Niby to nic, w istocie to rzecz straszliwa: oddech nieznanej bestii. (...)"
1 lipca
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, nie kończące się noce udręk. Już nie potrafię płakać, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja ze sobą zrobiłam?
10 lipca
Idę ulicą - puste miejsca
Płaczę - puste słowa
Wierzę - puste myśli
I na cmentarzu -
puste groby.
I we mnie jest taka pustka. I w was wszystkich.
2 grudnia
Czasami, gdy jestem trzeźwiejsza, płacze. Nie wiem, dlaczego.? Po prostu płaczę.
Może, gdy drgnie ta
wielka siła, co nie we mnie już,
lecz ponad waszą niemożliwość -
wtedy odejdę na zawszę.
15 października
Nieustannie mi się zdaje, że świat mnie nie dotyczy i poruszam się jak zbędny mechanizm, o którym nikt nie wie, do czego ma służyć. Tęsknota jak nostalgia osacza serce, trzyma w uścisku całymi dniami i płaczę od środka za tym gównem, i nie chce mi się żyć.
40 milionów serc bije tutaj,
zimny kraj, zimne flow, zimna wóda.
Zresztą wiesz jak jest przecież żyjesz tutaj
zimny kraj zimne flow zimna wóda.
Przyjaciołom nie stawia się ultimatum .!! ;/
I uj z wszystkim. !
Życie zapierdala jak na morzu fala!! ;/