"..i Ona z planety Wenus, a ja z Anus,
dotknęła mojej ręki, przypadkiem, było ciasno,
i już mam wypieki, chleb, ciasto (...)
schyla się włosy Jej lśnią jak złoto,
syczy dziwnym głosem: 'przestań idioto',
zabawny jak dom dziecka, wielki jak Malta,
skończony jak ostatnia paróweczka hrabiego Barry White'a."