I'm scared.
Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Staram się żyć we własnym świecie, gdzie wszystko wygląda pięknie, a w rzeczywistości wcale tak nie jest. Boję się tego i to mnie przytłacza. Za każdym razem gdy postawię krok, zaczynam zachowywać się jak mała dziewczynka, która bez czyjejś pomocy, zwyczajnie sobie nie poradzi. Biega z kąta w kąt co chwile gorzko popłakując. A przecież zawsze marzyłam o tym, by zostać kobietą niezależną. Może właśnie przez tę poprzeczkę, którą sobie wysoko zawiesiłam, nie potrafię wszystkiego uporządkować i żyję w stresie. Nie mogę znaleźć miejsca, nie wiem co chcę zrobić, wszystko powoli przestaje mi się podobać. Chyba zbyt bardzo boję się, że nie podołam własnym ambicjom. Przyszłość mnie przeraża, a powinno być inaczej.
Jak widać założyłam nowego fotobloga. I blogspota też. Co z dawnym fbl? Pomijając fakt, że panuje tam ogromny śmietnik, zbiór zdjęć niepotrzebnych, a ilość ich wyraźnie przekracza normę, to mi się znudził. Jednakże mam mały sentyment do tych zdjęć i słów ukrytych pomiędzy wierszami tych kilku zdań, co tam czasem skrobnęłam. W końcu to wspomnienia. Nawet te smutne. Gdyż po nich zawsze przychodziło olśnienie. Może i teraz mnie obudzi z tego złego snu.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam