Może na początku napiszmy sobie co oznacza słowo Gej.
Słowo gej pochodzi od angielskiego gay, które pierwotnie było stosowane jako przymiotnik w znaczeniu beztroski, szczęśliwy, wesoły, skłonny do żartów, barwny, kolorowy. Słowo to zaczęło przyjmować seksualną konotację pod koniec XVII wieku. Po raz pierwszy słowa gay w odniesieniu do osób homoseksualnych użyto w latach 20. XX w., jednak dopiero w połowie wieku zaczęto je stosować jako antonim heteroseksualności.
Zacząłem od tego tematu nie bez powodu. Niedlugo jak wiecie albo i nie, odbędzie się EUROPRIDE WARSAW 2010, parada promująca słowa: WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ, TOLERANCJA. Wielu z Was jest zniesmaczona faktem iż w Polsce będzie ona zorganizowana. Myślę, że nie wszyscy jesteśmy pewni dlaczego jesteśmy tak nastawieni do "Świata homoseksualizmu". Ostatnio we Wrocławiu spotkałem się z dziwnym przypadkiem. Na rynku ok. godziny 23 szła para geji, obok nich przeszły "dresy". Po chwili wrócili się do nich i zaczęli ich bić. Nie mam pojęcia co zrobiła im ta para, czy naprawdę tak musi być, że na tym świecie nie można się czuć bezpiecznym? Każdy ma swoje poglądy, nie powinniśmy wtrącać się w czyjeś życie bo jest Gejem. No przepraszam bardzo, ciekawe jak poczułby się "dres" gdyby został pobity przez innego "dresa" przez to, że nie nałożył bluzy z kapturem tylko bluzke z Myszką Miki. To jest dla mnie śmieszne i niedorzeczneMoże zadajmy sobie pytanie co nam zrobili homoseksualiści, że ich tak nienawidzimy (jako społeczeństwo)
Jeżeli przeszkadza Nam to, że widzimy jak się całują na mieście, to po prostu odwróćcie się w drugą stronę i po kłopocie. Może przeszkadza Wam to, ze chlopak ubiera się inaczej niż WSZYSCY!! A właśnie, dobrze, że zacząłem ten temat bo jest równie ciekawy. Polska słynie ze stereotypów... np. człowiek ze wsi to już wiesniak, tylko, że ten tzw. "wieśniak" ma niekiedy więcej rozumu niż miastowi ;-) Śmieszy mnie to jeżeli na chłopaka, który o siebie dba, woła się PEDAŁ. W Polsce nie można się ubierać inaczej niż WSZYSCY. Chłopak nie może ubrać rurek, bo zacznie się go wyzywać od pedałów, nie może zapuścić sobie grzywki bo zacznie się go wyzywać od EMO. Podam taki głupi przykład, ale czy Justin Bieber to EMO?? No dzieci uspokójcie się do jasnej cholery z tymi durnymi stereotypami. Nawet nie wiecie jakie to jest żałosne z Waszej strony ( kieruje to do tych, któzy tak robią). Ludzie ogarnijcie się. Tak więc, jeżeli uważacie, że jesteście tolerancyjni to może czas zacząć zastanawiać się nad tym co sie mówi. Jeżeli chcecie wyzwać kogoś od pedała, to może trzeba będzie ugryźć się w język i troche pomyśleć!
Wyraźcie swoje opinie na temat tolerancji, nawet jeżeli będzie ona negatywna. Chciałbym się przekonać co o tym sądzicie. ;-)