Czasami spotykamy ludzi, którzy stają się nam tak bliscy,
że nie wyobrażamy sobie bez nich życia.
szkoda, że nie zawsze jest to wzajemne.
Brakuje mi tego widoku. Nevin się nawpierdalal wczoraj z Guczem jedzenia dla królików. 5 worków po 10kg w strzępach, nie wiem ile tego zjedli. Obecnie mają ścisłą diete, chciałam już wczoraj po weta dzwonić bo Nevin miał po części objawy kolkowe. Szczęściem, mu przeszło dość szybko i obyło się bez weta. Jutro ruszymy się na lonży, żeby nie stał bezczynnie i trochę sadło ruszył. Gulczas jak Gulczas - czego nie zje nic mu nie będzie XD Ogólnie, weekend przeleżałam w łóżku. Wczoraj przeczytałam Mistrza, dzisiaj o Krok Za Daleko i kilka mang + zaległe chaptery. Pograłam też trochę w Assasina <3 kocham mój laptop po wymianie dysku. Co jeszcze do książek~ chyba tematyka mojej kolekcji się zmieni. Do tej pory typowe fantasty-romanse, przez mamę i panią Krysie nudzą mnie te książki i sięgam po obyczajowe erotyki *o* nie chodzi nawet o sam ten drugi gatunek~ po prostu fajnie poczytać o problemach ludzi, o ich życiu codziennym i zmaganiu się z trudnościami, o pokusach czychających w życiu. Chociaż nie powiem - obyczajowe dramaty są jeszcze lepsze. Albo takie jak Mistrz~ tak czy siak, tematyka kolekcji się zmieni ;P a nawet już się zmieniła :D