Na nowo odzyłam i czuję się najszczęśliwsza :)
Maska w Polo w końcu ładnie zrobiona.
Weekend albo do Wschowy albo w domu coś się wymyśli.
Tymczasem JAK ZWYKLE - sprzątanie i szukanie pomysłu na jedzonko.
Jeszcze trochę i wesele, a potem Mielno <3
4 KWIETNIA 2017
15 GRUDNIA 2016
18 LISTOPADA 2016
6 LISTOPADA 2016
19 PAŹDZIERNIKA 2016
7 PAŹDZIERNIKA 2016
19 WRZEŚNIA 2016
9 WRZEŚNIA 2016
Wszystkie wpisy