Nie myślałam, że jeszcze kiedyś tu wrócę.
Zawsze pisałam. Cokolwiek złego czy dobrego nie działo się w moim życiu, pisałam. Nawet ucieczka w fotografię, bieganie czy pracę nie pomagała tak jak pisanie. Nie jestem dumna z minionego roku. Pogubiłam się, bardzo. Patrząc z boku widzę kogoś kim nie jestem, kim nie byłam i nigdy nie chcę być. Nigdy więcej.Czasu nie cofnę, choć teraz wyjątkowo mocno bym chciała.
Najbardziej brakuje mi rozmów z Tobą. Nigdy nie chciałam być w sytuacji, w której się znaleźliśmy. Chciałabym móc podzielić się tym, co przeczytałam, tym, że mi źle. Dowiedzieć się co u Ciebie. To wszystko nie musiało skończyć się w taki sposób. Nie moja wina. Moja wina. Głupia blondynka. Zawsze spieprzy to, na czym jej najbardziej zależy. Nasza relacja zawsze była inna. A może powinniśmy podejść do tego inaczej? Mijaliśmy się przez tyle lat, żeby teraz odejść w milczeniu.
Błąd, który nigdy nie powinien zostać popełniony. Błąd, którego nie da się naprawić. Błąd, który nie przyniósł żadnej lekcji. Kosztował zbyt wiele. Tęsknię. Jak cholera.