Uwierzycie, że dostałam żabę, za najczystszy pokój na koloni w Pucku XD Haha:D Bo ja mam zawsze porządek i się do sprzątania garne, prawda mamo? Ej sorry, ale ostatnio sprzątałam jak miał ksiądz po kolędzie przyjść (pozdrawiam ks. Darka;)) i robiłam to przez jakieś 2 godziny, więc wyrobiłam normę za jakieś 3 lata XD
A tak ogólnie to bardzo fajnie :D Jeden dzień bliżej powrotu Dałna, jeden dzień bliżej naszej wizyty. Poza tym umiem cały podział polityczny świata, więc na konkursie z gegry może z tego tytułu jakieś 10 pkt zdobędę:D Za to się z matmy uwsteczniłam jak nic. Niestety panie Ryszardzie, w tym roku już laureatką nie będę, sorry, ale matma już mi się znudziła. Mimo tego mam do niej duży sentyment, który szczególnie nasila się 10 każdego miesiąca, prawda Agu? Kiedy mój portfel dostaje silny (jak na moje wymagania) zastrzyk gotówki. Ah. Blee, ferie są, a ja o jakichś głupotach gadam :)
A wczoraj dowiedziałam się, że jestem czarodziejką ;) Pozdrawiam Piotrka ;*
I uwaga, uwaga, pytanie soboty, a właściwie sobotniego meczu: Ile można żuć gumę?
Blee. Żucie gumy z otwartymi ustami jest obrzydliwe, wiesz? :D
Dzisiaj jest dzień babci. Napisałam coś o tym, ale skasowałam to, bo, bo to nie jest dla mnie temat łatwy. Kochajcie swoje babcie, tak jak ja kochałam i dalej kocham swoją, albo i mocniej.
Za wszelkie literówki, błędy z góry przepraszam. Nie mam czasu przelecieć tego, co napisałam. Zresztą ja nie umiem pisać notek, ale czasami (ostatnio nawet często) odczuwam taką potrzebę.
;*