Po raz kolejny spotykam się z czymś takim. Który to już raz ?! Na prawdę to staje się już męczące. Wiem, że wiesz, że to o Tobie. Mam głęboko gdzieś co sobie pomyślisz i co obecnie myślisz. Uważasz, że tak jak postępujesz jest dojrzałe ?! Gratuluję kurwa, nie ma co ! Bardzo dojrzałe podejście. Ale wiesz co ?! Chuja mnie to wszystko ! Stracić zaufanie można bardzo łatwo. Czasem wystarczy jeden dzień. Nie jest łatwe otwierać się przed nowopoznaną osobą, zwłaszcza gdy do tej pory były same zawody. I widzę, że dalej mnie czekają. Rób dalej tak jak robisz ! Na pewno daleko zajdziesz !Ja nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu, nie tym razem. Wybacz, ale uważam takie zachowanie za bardzo dziecinne. Niektórzy muszą najwidoczniej dojrzeć do niektórych spraw. I myślę, że masz odrobinę oleju w głowie, żeby przyznać mi rację. Tyle. A tzw.: "złośliwcą" proponuję powrót do własnego życia. Jeśli takiego nie posiadacie, to bardzo współczuję. ;]
Pierwszy raz nie żałuję tego, że nie byłam szczera w 100 % , co ja pierdolę xd nawet nie w 50 % ;d nie żałuję! naprawdę ;d
Mnie i tak to mało obchodzi.
"Jeśli czegoś nie lubisz, zmień to. Jeśli nie możesz tego zmienić, to wtedy zmień swoje podejście."