stare dobre małżeństwo

Moja maleńka Roxy skończyła 2 lutego - roczek. Nie mogę uwierzyć, że wytrzymałyśmy razem ze sobą okrągły rok. Na początku było bardzo ciężko, myślę, że po prostu spodziewałam się bardziej spokojnego psa. Którym Beagle oczywiście nigdy nie był i nie będzie. No, ale poznawając siebie jakoś się dogadałyśmy i teraz ona może sobie poszaleć ze mną, a w zamian za to udaję grzeczną na zdjęciach (i dała nawet sobie czapkę założyć). A tak na prawdę to się bardzo zmieniła. Uspokoiła się w znacznym stopniu (nieraz ma swoje odchyły i głupawki) no i jest bardzo ułożonym i posłusznym psem. Fochy nieraz stroi jak właścicielka, no ale wkońcu ma do tego prawo jest kobietą ;) I jeeeest strasznie zboczona - lubi po tyłku pomacać ;D  No a ten stworek mniejszy Bady (czyt. Badencja) to jej wieeeelki wielbiciel. Ale ona niestety chyba woli innych ;(... xD Kłócą się (no związek bez kłótni to nie związek) o jedzenie. Roxy nie daję sobie w kaszę dmuchać. ;P Ona dominuję w tym jakże pięknym związku ;D w sumie mężczyzna jest głową rodziny, a kobieta szyją, która kręci tą głową. ;) więc nic dziwnego. No i jest szansa, że niedługo będą mieli malutkie owoce ich MIŁOŚCI, o ile to nie ciąża urojona ;>

http://tablica.pl/oferta/nie-masz-co-zalozyc-na-impreze-to-teraz-juz-masz-CID87-ID4SL9w.html

http://tablica.pl/oferta/100-bawelna-zestaw-ubran-dla-prawdziwej-damy-CID87-ID4SKdf.html

http://tablica.pl/oferta/prawie-nieuzywane-sprzedam-pake-ubran-dla-dziewczynki-CID88-ID4SHOt.html