czuję jak w srodku jestem rozbita na miliony kawałków.
nie potrafię pogodzić się z tym, że
kiedyś byleś w moim życiu, a teraz tak uparcie Cie nie ma...
nie mogę sie pogodzić z tym, że kiedy się smieje
i patrze czy i Ty się smiejesz, Ty jestes jakby nieobecny.
Zabiłam to co było, wiem i tak strasznie mi przykro.
to taki żal bez dramatyzmu.
podobno wiele jeszcze w żyoiu doświadczę,
i będę musiala to przeżyć i przeżyję...
ale to nie zmienia faktu,że brakuje mi Twojej obecności
w moim życiu.
...
chcę zachować nawet namiastkę tego co było.
mimo, że te ochłapy sprawiają mi tyle bólu.
nic nie wiem, nie wiem nawet co czuję.
zatracam się w sobie.
płaczę, a żal ściska mi gardło.
straciłam najważniejszego człowieka w moim zyciu
tylko dlatego, że chciałam kierować sie wartościami
bo nie chciałam skrzywdzić kogoś kto mnie i tak skrzywdził
chciałam być lojalna wobec ogoś kto mnie okłamał
jestem idiotką.
kiedyś ktoś mnie zapytał, czy dla właśnego szczęscia mamy prawo ranić inne,
niewinne osoby?
a ja sie pytam, dlaczego my mamy cierpieć?
dlczego mamy cierpieć i samemu pozbawiać sie szans na szczęście?
...dwa to więcej niż jeden.teraz to wiem,
Użytkownik ganesha
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni użytkownicy: blazeitmalapertraven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94
Inni zdjęcia: Kończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd2025.06.25 photographymagicMały Sfinks bluebird1121.06.2025 bolimnienieboEhh patusiax395Dbałość. ezekh11421.06.2025 bolimnieniebo:* patki91gd