Something new

Siemanko ludziska ;p

Notek nie było bo nie miałem czasu żeby je pisać...:/

Zadawało mi się że z nowym rokiem nic w moim życiu się nie zmieni...

I w tej sprawie się pomyliłem :)

nowy rok = dużo zmian

1. brak czasu (non stop remont)  :(

2. poznałem pewną osobę (niestety nie mam dla niej czasu, powód opisany wyżej)   :(

3. zjebało mi się auto...:/

4. śmigam po drogach bytomia 14-tonowym złomem...

Jedyne chyba co się nie zmieniło to notoryczny brak kasy xD

Niby wszystko źle a czuje się dobrze :D

PS.na zdjęciu widok z moich okien, już za niedługo będę miał ich za sąsiadów.... O.o

Wczoraj był półmetek z Anix'ami :]

Dobrze było :D

Tekst  Wojciaka: "kto powiedział że można się bawić bez alkocholu musiał być narkomanem" xD

no i poszliśmy po piwo :D i odrazu zabawa się wydała lepsza ;p

Ps.Dzięki za miło spędzony czas :)

G:jest jakaś impreza w Zabrzu na której nie ma Tobiego??

A&A: Tobi tu jest?? Gdzie??Gdzie jest Tobi??

G: tam jest...

A&A: TOOOBBBIIIIIIII (z dużym naciskiem na piskliwe I)

xD