Wczoraj poskakaliśmy na zajebistym Krzepielowskim podłożu na treningu z panem Jarosławem S. !
Kobyła jak zwykle zaprezentowała się zajebiście-gorzej ze mną ale podsumowując to był najlepszy dzień w moim życiu <3
Marta i Sylwia wyjechały co ja będę robić bez tych wieśniaków ? :*
SKJ Tradycja KOCHAM WAS :*