No więc stało się:[placze] nadszedł w końcu 07.02 Czernemu stuknęła dwudziestka :D Jest w życiu każdego człowieka taka właśnie chwila gdzie następuje "zmiana kodu z przodu" nie mogło być i tym razem, kończy się beztroski okres bycia nastolatkiem i zaczyna się równie beztroski okres bycia dwudziestolatkiem:D:D
Miejscem owych urodzin była nie zastąpiona Winnica, gdzie spijaliśmy bezkresne strumienie zimnej wódki niczym bogowie na Olimpie ambrozję:D:D
Ogólnie wszystko sie udało i było jak powinno:p
A to fotka ilustrująca, owa nocną zabawę:[smiech] od lewej: Kamil, jubilat Czarny, Persilek, Olo, Karolek, Dżumka, na fotce zabrakło jeszcze Kijka, Jawy, Marcina i Stefana