To co identyczne juz nie jest takie same,
nowość stała sie codziennością,
nienormalnoścć czyms normalnym.
zabrakło dawnej mnie,
choc juz nawet nie pamiętam jaka ona była,
nie wiem juz czy to jestem ja...
nie czuję się sobą.
_______________________________________________________________________
Nie umiem jeszcze kierować wskaźnikami nowej rzeczywistości,
rzeczywistości która zdaje sie być jakby... niewyraźna,
a moze jeszcze do konca jej nie pojełam,
niedowierzam.
to niewiarygodne....
________________________________________________________________________
Czy miłość za każdym razem jest inna?
Czy naprawde kocha sie tylko raz?
Zupełnie inne uczycie nazywa miłością,
ale nie potrafi znaleść innego słowa.
i choć tak różne, coś w srodku każe nazywać tak samo.
Przez to uczucie,
zapomniała jak sie rozmawia,
ciagle czeka, choc nie zawsze sama wie na co.
A w środku taki jakby....niepokuj?
nie...to nie to, to niedokreślenia.
A moze to strach, ze uczucie minie?
Ciągle słyszy bicie swego serca,
lecz nie takie, jak zazwyczaj.
jakies intensywniejsze.
I ten nieprzerwany niedosyt...
Niedosyt tego uczucia.
___________________________________________________________________
Swiadomość niedowierza rzeczywistości....
jak jest?
-niedowiary
Co się dzieje?
- Czekanie wykańcza...
Co czuje?
- Niedosyt....niedosyt którego nie umiem zaspokoić.
Niedowierząjąc...POZDRAWIAM :*
Niezrozumiecie tych słów, bo wyrazają to co podobno niedoopisania....zrozumialej nieumiem.
Użytkownik gadoola
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.