słit foycia w moim blondzie.. już niedługo się pozbede brązu :D mam nadzieje przynajmniej :)
nie mam planów, nie mam perspektyw na najbliższą przyszłośc. po prostu brak
biore sie ostro za naukę.. mam zamiar!y w sumie powinnam sie uczyć na geo, ang i chemie.. dziś nie mam siłyy oj kurwa,kurwa..
jestem cała ujebana od kropelki.. robiłam jakąś świnke skarbonke, ale wyszła mi przeee słodka<3
no nic nie marnuje czasu.. idę odpoczywać.. i wstajemy po 5..MÓZG ROZJEBANY!
trzeba zrobić swój własny rachunek.. siebie samego. za to złe zapłacić, stracić to na co pracowaliśmy długo.. za to co dobre przyjąć wynagrodzenie w formie np.hm? zaufania? musimy urwać ten stary, wyrzucić, zapomnieć, zacząć pracować na jak największe zyski :)
"W życiu rzadko daje się określić dokładnie początek czegokolwiek, tę chwilę kiedy spoglądając wstecz,możemy z całą pewnością stwierdzić, że właśnie od tego wszystko się zaczęło. Jednakże czasami zdarza się,że los krzyżuje się z naszym codziennym życiem, zapoczątkowujac łańcuch zdarzeń, których konsekwencji nie potrafimy w żaden sposób przewidzieć."
~na zakręcie.<3
<M3