i kończy się wspaniałe życie, spanie do południa, imprezy, i ten stan umysłu kiedy wiem,że nie musze się nic uczyć..
ale ferie były udane, może pierwszy tydzień od samego początku był oczekiwaniem na piątek..
ten drugi nieco lepszy ze względu na to, że Michał wrócił :*
z Goś spędziłam też baaardzo upojną noc <3 nienawidze Cie za to !
z Ewką również, podpalanie domu podgrzewaczem ZAWSZE SPOKO :)
a mój laptop ostatnio zwariował korzystając z tych chwil kiedy nie pisze cały czas yyyyyyyyyy przepraszam tych którzy musieli rozszyfrowywać o co mi chodzi xD <3
miałam też dużo czasu dla siebie przeglądnięcia starych zdjęć i powrócenia do tamtych chwil. tak bardzo żałuję niektórych, nikt czasu nie cofnie teraz patrze w przód i widzę wszystko w lepszych barwach . człowiek uczy się na błędach i zawsze staram sie to robić, kiedy widzę że zawalam sobie niektóre sprawy. i może nie da sie ich naprawić ale ide do przodu ! bez obracania się! więc nigdy więcej <3 niczego się nie wstydze i nie mam sobie nic do zarzucenia :P
''Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.''
Paulo Coelho
~Weronika postanawia umrzeć
Zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość.
~jedenaście minut.
poltkary mi troszke zostało,żeby być na bieżąco :D
a teraz idę się wyspać i przygotować psychicznie na jutrzejszy obraz tego idioty od angielskiego -__- !
i na spotkanie z tymi wszystkimi ciołkami za którymi sie tak stęskniłam <3
<M3
.