Siódmy Anioł
jest zupełnie inny
nazywa się nawet inaczej
Szemkel
to nie co Gabriel
złocisty
podpora tronu
i baldachim
ani to co Rafael
stroiciel chórów
ani także
Azrael
kierowca planet
geometra nieskończoności
doskonały znawca fizyki teoretycznej
Szemkel
jest czarny i nerwowy
był wielokrotnie karany
za przemyt grzeszników
między otchłanią
a niebem
jego tupot nieustanny
nic nie ceni swojej godności
i utrzymują go w zastępie
tylko ze względu na liczbę siedem
ale nie jest taki jak inni
nie to co hetman zastępów
Michał
cały w łuskach i pióropuszach
ani to co Azrafael
dekorator świata
opiekun bujnej wegetacji
ze skrzydłami jak dwa dęby szumiące
ani nawet to co
Dedrael
apologeta i kabalista
Szemkel Szemkel
- sarkają aniołowie
dlaczego nie jesteś doskonały
malarze bizantyńscy
kiedy malują siedmiu
odtwarzają Szemkela
podobnego do tamtych
sądzę bowiem
że popadliby w herezję
gdyby wymalowali go
takim jak jest
czarny nerwowy
w starej wyleniałej aureoli ...
[Zbigniew Herbert - Siódmy Anioł]
Na tym polega smak, byżmoże kwestia gustu. Dzielne poszukiwanie wartości, alienacja,
byćmoże to kwestia honoru.
kwestia fazy księżyca?
Srebrny kurz spada z nieba
opowiada o ciszy.
(czyżby burza? )
Latarnia kontempluje pomarańczowo-cynamonowym światłem.
przypominając o zasadach i wartościach dnia wczorajszego.
Słodka duszna istota o jakże wielkim zaufaniu,
kolejny typowy egzemplarz.
idąc przez miasto zatłoczone bydłem szuka człowieka.
a może poprostu upiła się zbyt wieloma przemyśleniami.
nazajutrz będzie inaczej.
a dłonie wciąż płoną strachem.