01.

nie myśl, nie płacz, nie tęsknij, nie sięgaj po kolejną paczkę papierosów, po kolejna butelkę taniego wina . nie rób tego, on naprawdę nie jest tego wart.

mówił, że by za nią umarł. kurwa, nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał. 

krzywdził ją. każdego dnia podnosił bez skrupułów rękę na jej drobne ciało. - przestań, proszę! - krzyczała, zakrywając się dłońmi. wylewał swoje emocje. te gardzące im od środka. na niej. potrafił uderzyć ją bez najmniejszego powodu. rankami, budził ją pocałunkiem udając, że nic się nie stało. nie narzekała. w końcu miała kogoś, kto chciał budzić się każdego dnia, właśnie koło jej boku. kochała go. miłość zalewała jej oczy, tym samym je zamykając na krzywdę jaką jej wyrządzał.

nawet siedzenie u niego w pokoju i czekanie na frytki może być romantyczne.

przytulaj mnie za każdym razem jak będę mrugała.

mam taką straszną ochotę, położyć sie koło Ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film, może być nawet i horror, byleby oglądany koło Ciebie, przy Twoim sercu, przy Twoich ustach.

cześć, nie jesteś zabójczo przystojny, ale nie martw się Shrek też nie był, a mimo to, rozkochał w sobie Fionę.

siedziała na parapecie w jego bluzie i zaciągała się wiatrem.

a gdy wszystkie metody zawiodą, rzucę w Ciebie kapselkiem od tymbarka z napisem "kocham Cię".

nie kręcą mnie drogie fury, kasa, popularność czy największa willa w mieście. nie zwracam uwagi na to, dla mnie możesz być biednym kolesiem, który chodzi w jednej parze dresów, gdzieś to mam. ważne byś mnie kochał.

pierwsza czynność wykonywana po przebudzeniu. szukanie telefonu pod poduszką i sprawdzenie czy "coś" przyszło.

jedz sobie tą czekoladkę, szpieguj szuflady, wpij całą dużą nestea, dokuczaj mi, rób bałagan w pokoju, gub kolczyki. możesz nawet używać mojej szczoteczki. tylko bądź.

jakie to żałosne, nawet nie wiesz jaki ma kolor oczu, ale i tak uważasz, że jest boski.

sposób na samobójstwo : utopić się w błękicie jego oczu.

 pisać jego imię na kartce i ozdabiać je gwiazdkami, dopóki nie skończy się tusz w długopisie.

kiedy szukasz szczęścia trafiasz na samych frajerów , którzy wykorzystują każdą napotkaną sytuację. idpuszczasz sobie, a wtedy prawdziwe szczęście natrafia na Ciebie. dlatego czasami trzeba poczekać na właściwy moment i wykorzystać los , który nam sprzyja, a nie przejmować się skurwysynami o spedalonym gejowskim głosie.

pijesz, palisz, chodzisz na imprezy, starasz się o Nim nie myśleć, a wszystko po to aby później się dowiedzieć, że On kocha inną.

jeśli chcesz o czymś opisy, śmiało, pisz!