Wpierdalam się Panie Boże jak Mojżesz w Czerwone Morze.
Proszę, spraw bym cało doszedł , bo jak Hobbit brzemię niosę.
Razem z całą gamą stworzeń, rozrzuceni w czwartorzęd
Mamy tylko jeden pewnik, że zamienimy się w proszek.
A my przecież mamy światy, małe światy, swoje światy,
Musicale i dramaty, kryminały, poematy,
Wady i zalety, tonę wiary w kilka rzeczy,
Pojebany świat na kredyt, twoje dary i apetyt.
Panie, ja reprezentuję tych co matkę pokochali,
Ale Ty i ja tu wiemy, że ludzie są obłąkani.
Pozwól nam się doskonalić, niech Słońce się wolno pali,
Rozwiń ścieżki pod nogami i niech drzewa rosną na nich.
Wiem, czasu było multum, człowiek to świnia z gruntu.
Podział kultur tworzy mur tu, wiele jest powodów buntu.
To nie chwila rozrachunku, łez, godzina pocałunków,
Póki się nie skończyła, ja gdzieś idę w Twym kierunku...
polecam każdemu, kto lubi nieszablonowe podejście do sprawy.
SzadAkrobata, mój mistrz :) .
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24