Wiem , różnie między nami było . Raz mówiłeś , że mnie kochasz innym razem dawałeś mi odczuć tą cholerną obojętność , która wzbudzała we mnie strach . Bałam się . Jak niczego innego , bałam się , że Cię stracę. Byłeś wszystkim czego potrzebowałam do szczęścia , bo to właśnie w Twoich oczach widziałam sens mojego życia , widziałam Ciebie , mnie.. nas i naszą wspólną przyszłość. Tylko przy Twoim boku umiałam ją sobie wyobrazić . Czułam , że to wszystko jest za piękne , żeby mogło być prawdziwe , intuicja mnie nie myliła. W jednej chwili straciłam wszystko , na czym mi najbardziej zależało. Cały mój świąt runął w mgnieniu oka. Wszystko przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. Miałam tylko jedno na celu .. zapomnieć o Tobie , o tym co nas łączyło. Bo tego już nie ma. Chciałam się z tym pogodzić , puścić w niepamięć ale nie potrafiłam. Nie da się od tak z dnia na dzień przestać kogoś kochać.Pustka , którą po sobie pozostawiłeś nadal była odczuwalna , na każdym kroku.

                                                                                  CDN.