Chciałabym przyspieszyć czas, przespać kolejne 24 godziny i wsiąść jak najszybciej do pociągu. Jutro będzie totalnie niekonstruktywny, przespany i nudny dzień, wypełniony XVIII wiekiem i maratonem seriali.
Dwa koncerty rudego Irlandczyka idealnie pasują do mojego dzisiejszego humoru; nie mam pojęcia już gdzie popełniam błędy, w jednym tylko <prawdopodobnie> się nie mylę i wiem, że podejmuję dobre decyzje. Widocznie taka jest kolej rzeczy, tylko mi nigdy nie przyszło do głowy, żeby się tego spodziewać. A może to moja wina i wina mojej naiwności. Może też nie umiem spojrzeć z innej perspektywy, może potrzebuję więcej czasu. Nie wiem. Najważniejsze jest to, że mam Ciebie.
Have I still got you to be my open door?
Have I still got you to be my sandy shore?
Have I still got you to cross my bridge in this storm?
Użytkownik fuksjia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.