mówię sobie żegnaj i chylę czoła za szczerość.
taki wstrząs był mi cholernie potrzebny, nie powiem, że ogarnęłam wszystko w pięć minut bo naprawdę bardzo, bardzo ciężko ubrać mi to wszystko w słowa, ale jestem chyba na dobrej drodze. łzy płyną strumieniami, tyle już straciłam, a co najgorsze tracę jeszcze więcej.dopiero teraz uświadamiam sobie tak wiele ważnych spraw, jednakże znowu strach bierze nade mną górę. jestem pewna, że jeśli czegoś nie zrobię wszystko skończy się tak jak zawsze, tylko.. chyba nie mam siły się z tym zmierzyć, a co najgorsze nikt mi tego nie ułatwia. boję się, że chcąc coś ratować za wszelką cenę tylko wszystko pogorszę. jestem pewna że będę żałować. wszystkiego. dokładnie wszystkiego.
Inni użytkownicy: paczeolihebygunmagda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzopplpagangodpatiizdoongmailcomlukas19956
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24