Wróciałam.
Teraz wychodzi słońce. RZAL MI WAS
Pogadałyśmy sobie,pośmiałyśmy się
Ogólnie to miło spędzony bardzo czas :3 minusem była tylko pogoda
HAHA z nią to nawet normalne wyjście kończy się przypałem
NIE POTRAFIĆ OTOWRZYĆ DRZWI ?! SERIO? XDD sikam normalnie hahha
Za dużo tych chipsów.. za dużo ;c no ale dalej wpierdalam haha
Nie ma to jak wejsc do domu i nie wiedziec gdzie są klucze..
Po 16 minutach i wypiciu kawy oznajmia mi się,ze leżą na stole. ZAJEBISCIE
Wiktoria leń. ! sama musiałam zapitalać z 3 kilosy. MIŁA JESTES... w chuj.
Do domu wróciłam ok. 18;20
zmyłam makijaż i co ? Ćmoki do mnie dzwonią.. " kazda minuta jest rozliczana na pieniądze" PROPSY.
Siedzą u mnie na wichrowych. ok..wychodze i za chwile snap " hahahaha nie ma nas"
i dupa. wychujali mnie ćmoki ;c
juz ich nie kocham. WCAAAALE..
pije sobie herbatke i stwierdzam,że żyje wśród idiotów...
HAHAHAHHAAH RLY? 3 ćmoki jeżdzą sobie na rowerach i zwiedzają STRZELIN CITY.
Tak.. mądrzy panowie.
Jutro ide to zabije debili. obiecuje..
-Marcelku... wisze ci jakieś 15 zł za rozmowe ;c
Ale pamiętaj.. masz mi kupić buty .
Dobra.. ide,bo zmieniam już temat po raz setny i napisze tu coś czego nie powinnam haha
PAPATKI <3