Z soboty, z Selaine. yhym. Ledwo co nałożyłam maść na gębę i od razu domofon, ha xD dziewczyny po mnie przyszły i poszłyśmy na festyn. Masakra jakaś. xD pomijając, że Staniś zapowiadał wszystkie występy, to było całkiem sympatycznie, stanęłyśmy naprzeciwko głośników i miałyśmy najs odsłuch na hiszpańską piosenkę ludową. xD albowiem były Niemcy, Francja, Czesi, Hiszpania i ktoś tam jeszcze xD W którymś momencie poszłyśmy z Niką do EKO, stoimy za jakimiś hiszpanami i jeden mnie walnął łokciem. =='
Kaś ; Ał !
Hiszpan ; psieplasam
Kaś ; a po jakiemu to ?
zaraz .
Hiszpan ; Ekskjuz mi, yju hev a bjutiful ajs .
Kaś ; łot ?
Nika ; haha xD ten ładny hiszpan na Ciebie leci.
tak, był ładny i też miał cudne oczy. co tam, jak jutro też będą to idziemy xD Filip ma nową dziewczynę z nienaturalnym wyszczerzem w stylu Dodzi. xD ==' und, teraz siedze przed kompem i ziewam, jeszcze sprawdze nk, ms i te inne i pewnie będę spadać. a i jutro może Opole z dziewczynami 0,o . o ile się nie pokłócimy, a my takie zdolne bywamy. xD dobra to n a r a z i ń s k i ; *
All I ever wanted .