Ooo takie piękne zdjęcia Zuzanna robi ! :D
Znów dawno mnie tu nie było. Brak czasu. A z wiekiem słyszałam że będzie jeszcze gorzej... Moje życie staje się monotonne. Praca, dom, znajomi, praca, dom, znajomi i tak ciągle. No weekendy są czasem bardziej kolorowe, bo zawsze jakaś propozycja na coś jest.
Ostatni miesiąc pilnuje dzieci, później Justyna będzie to robiła. A ja? Ja chce normalnej pracy za minimum najniższą krajową. Szukam ciągle szukam... We wtorek byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, zobaczymy czy zadzwonią czy nie. Jeśli nie to będziemy szukać dalej.
A chciałam z tego miejsca pozdrowić wszystkich co obrabiają mi dupę :] Prędzej czy później znajdę was. I to nie jest groźba. Po prostu trzeba odpokutować swoje słowa na temat innych osób. Pozdrawiam was wszystkich :)
To było by na tyle.
Baaaaj! :*